Forum 20 OTDH 20 OTDH "Czata" im. J. Korczaka
Zostaw po sobie ślad na naszym forum!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawałki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 20 OTDH "Czata" im. J. Korczaka Strona Główna -> Harcerz jest zawsze pogodny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Virtual Admin
Admin



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 8:21, 07 Maj 2006    Temat postu:

Mąż na łożu śmierci mówi do żony:
-Kochanie, muszę Ci coś wyznać...Przez całe życie byłem daltonistą...
Żona:
-Kochanie ja też muszę Ci coś wyznać...Przez całe życie myślałeś, że jestem z Gorzowa, a ja jestem z Mozambiku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:28, 07 Maj 2006    Temat postu:

A ja znalazłam parę kawałów o harcerzach... nie wiem jak wam ale mnie się one nie podobają:

Co to jest harcerstwo?
- Dziecko ubrane jak kretyn pod przewodnictwem kretyna ubranego jak dziecko

Tato, harcerze z mapą idą, będą o drogę pytali!

Harcerz nie świnia - zje wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:30, 07 Maj 2006    Temat postu:

No i jeszcze jedem, ale tym razem fajny:) :

Drodzy Rodzice!

Druh drużynowy powiedział nam, że mamy wszyscy napisać do rodziców, ponieważ najprawdopodobniej widzieliście powódź w TV i bardzo się martwicie.
Nic nam nie jest. Woda porwała tylko jeden nasz namiot i dwa śpiwory. Na szczęście żaden z nas się nie utopił, ponieważ kiedy to się zdarzyło byliśmy wszyscy w górach i szukaliśmy Krzyśka, który zaginął. Zadzwońcie, proszę, do matki Krzyśka i powiedzcie jej, że już wszystko w porządku i że się znalazł. Krzysiek sam nie może do niej napisać, bo połamał sobie obie ręce jak spadał ze skały. Na poszukiwania Krzyśka wyjechaliśmy pick-up'em drużynowego. To było niesamowite. Nigdy byśmy nie znaleźli Krzyśka w tych ciemnościach, gdyby nie błyskawice. Druh drużynowy strasznie się wkurzył, że Krzychu poszedł w góry nikomu nic nie mówiąc. Krzysiek powiedział, że mówił mu przecież, ale to było podczas pożaru, więc drużynowy najprawdopodobniej go nie usłyszał.
Wiedzieliście, że jeśli się wrzuci do ognia butelkę z benzyną to może wybuchnąć? Mokry las nie spłonął, ale jeden z naszych namiotów tak. Także trochę naszych ubrań. No i Stefan będzie wyglądał tak niesamowicie, dopóki nie odrosną mu włosy.
Będziemy w domu w sobotę, jeśli do tego czasu drużynowy naprawi samochód. Ten wypadek to naprawdę nie była jego wina. Hamulce pracowały OK kiedy ruszaliśmy. Druh powiedział, że tak stary samochód miał prawo się popsuć. Prawdopodobnie dlatego, że był tak stary, nikt nie chciał go ubezpieczyć. Ale w sumie uważamy, że ten samochód jest całkiem cool. Tak jak i druh drużynowy. Nie robi nam wymówek jak nabrudzimy w aucie, a kiedy w kabinie robi się gorąco, druh pozwala nam jechać na pace. Trudno żeby nie było gorąco jak jedziemy w 10 osób. Ale odkąd patrol policji zatrzymał nas na autostradzie już nie wsiadamy na pakę.
Czy już wspominałem że druh jest dobrym kierowcą? Przed tym wypadkiem uczył Ryśka jeździć. Ale spoko, pozwalał mu tylko na szybszą jazdę na górskich drogach, gdzie prawie nie ma ruchu. Od czasu do czasu przejeżdżają tam tylko ciężarówki.
Dzisiaj rano wszyscy chłopacy skakali do wody ze skał i pływali w jeziorze. Druh nie pozwolił mi, ponieważ nie umiem pływać, i Krzyśkowi z powodu tych jego rąk; dlatego my dwaj pływaliśmy po jeziorze kajakiem. Fajne jezioro. I głębokie. Chociaż niektóre czubki drzew wystają ponad lustrem wody. Druh nie jest upierdliwy jak inni drużynowi. Nawet nam nie marudził, że nie ubraliśmy kamizelek ratunkowych. Spędza teraz dużo czasu naprawiając samochód, więc staramy się nie zawracać mu głowy głupotami.
Zdobyliśmy już odznaki pierwszej pomocy. Kiedy Dawid nurkował w jeziorze i uciął sobie rękę, sami zakładaliśmy mu opaskę uciskową. Ja i Marek wtedy zwymiotowaliśmy, ale druh powiedział, że to prawdopodobnie było tylko zatrucie pokarmowe po zjedzeniu resztek kurczaka. Druh powiedział, że tak samo wymiotował pojedzeniu, które jadał w więzieniu.
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że on wyszedł i został naszym drużynowym. Druh mówił, że teraz jest już dużo mądrzejszy i że zrobiłby TO dużo lepiej niż wtedy. Nie bardzo wiem, o co chodzi. Muszę już kończyć. Idziemy do miasta, żeby wysłać listy i kupić naboje. Nie martwcie się o mnie.
Jest OK. Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Docent
Gość






PostWysłany: Nie 13:34, 07 Maj 2006    Temat postu:

Buahaha. Prawie się posikałem, czytając ten list. Very Happy Very Happy Razz Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:40, 07 Maj 2006    Temat postu:

prawie robi wielką różnicę....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:47, 07 Maj 2006    Temat postu:

i jeszcze jeden:
Zimą koło jeziora przechodzi harcerz. Mija wędkarza łowiącego w przeręblu ryby, a po chwili słyszy wołanie:
- Ratunku! Lód pękł! Topię się!
Harcerz sam do siebie:
- Po co krzyczysz?! Medal za ratowanie tonących już mam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:48, 07 Maj 2006    Temat postu:

Czasy głębokiego PRL-u, wieczorna pora, człowiek słyszy pukanie do drzwi:
- Kto tam?!
- Harcerze!
- Nie wierzę!
- Otwieraj chamie, ZOMO nigdy nie kłamie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Docent
Gość






PostWysłany: Pon 8:23, 08 Maj 2006    Temat postu:

- Jak zrobić sałatkę z buraków?
- Wrzucić granat na zebranie Samoobrony.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Docent
Gość






PostWysłany: Pon 8:23, 08 Maj 2006    Temat postu:

Nauczycielka mówi do ucznia:
- Jasiu, nie wolno ci palić papierosów, przecież jesteś dopiero w 3 klasie.
- Tak, proszę pani, ale Lepper jak był w 3 klasie to już palił.
- Owszem, Jasiu, ale Lepper miał już wtedy skończone 18 lat.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Docent
Gość






PostWysłany: Pon 8:26, 08 Maj 2006    Temat postu:

Ten jest mocny Very Happy Razz

Andrzej Lepper i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Lepper, widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko właścicielowi.
Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper.
- No cóż, rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich 19-letnia córka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Andrzeja Leppera i właśnie zabiłem świnię.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 14:47, 08 Maj 2006    Temat postu:

to ja podtrzymam temat:P

Co wyjszłoz koalicji Kaczyńskiego z Lepperem?
- Kaczka w buraczkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zboczek:)
SMALEC



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 15:08, 08 Maj 2006    Temat postu:

Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?
- Rżnie głupa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrB
Gość






PostWysłany: Wto 18:02, 09 Maj 2006    Temat postu:

Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrB
Gość






PostWysłany: Wto 18:03, 09 Maj 2006    Temat postu:

Kawałek dla Buły:

Komisja zadaje pytanie:
- Proszę nam opisać pracę silnika.
-Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrB
Gość






PostWysłany: Wto 18:04, 09 Maj 2006    Temat postu:

Profesor do studenta na egzaminie:
- Proszę pana, czy pan w ogóle chce skończyć studia?
- Tak panie profesorze.
- No to właśnie pan skończył.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 20 OTDH "Czata" im. J. Korczaka Strona Główna -> Harcerz jest zawsze pogodny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin